znowu fuksem wygrali, ale ciężsi przeciwnicy już niebawem.
Oglądałem dziś Wisłę, nie da się tego oglądać, pomimo zwycięstwa.
Offline
dobry mecz do połowy. Arsenal zasługiwał na karnego. Początkowo bałem się, że Wenger nastawił drużyne wyłącznie na bronienie, ale ok. 30 minuty zaczęła się b. dobra gra.
Offline
ironia losu - lepsza drużyna przegrała, zawodnik meczu (IMHO) strzela samobója.
Dobry mecz.
Chelsea i Tottenham odjeżdzają.
Offline
młodziki się jeszcze muszą wiele nauczyć, ale mimo to podziwiam Wengera że nie boi się na nich stawiać niemniej jednak chcąc walczyć o najwyższe trofea Arsenal będzie potrzebował doświadczonych graczy...
Offline
Mecz całkiem całkiem, Arshavin zaliczył bardzo fajną pierwszą połowę. Gdyby nie ogrom szczęścia ManUtd nie zdobyłby nawet punktu, ale do sukcesu zawsze potrzebne jest szczęście Najbardziej szkoda mi Diaby'ego, co się koleś napracował to pełen podziw. Z drugiej strony na największe uznanie jak zwykle zasłużył Rooney! Ten koleś przez 90 minut zapierdala aż miło
A o próbie wybicia piłki SZCZUPAKIEM spod nóg (bodajże) Bendtnera długo nie zapomnę.
Kolejna kolejka stoi pod znakiem spotkań z udziałem zespołów z Manchesteru: City z Arsenalem i United z Tottenhamem.
Offline
widziałem skróty. Tottenham wygrał ledwie co,a Modrić doznał ciężkiej kontuzji.
Offline
JAKBY KTOŚ JESZCZE NIE WIDZIAŁ:d
Przeniosłem Twojego posta, bo chyba mimo wszystko bardziej pasuje tutaj niż do Strumyka...(mniejsze zło). Motywuję to ponadto faktem,że Wasyl miał przejść do Hull City
Offline
2009-09-03 15:10:17
Roczny zakaz transferów dla Chelsea
Nie opłaca się nagabywać młodych piłkarzy. Przekonała się o tym Chelsea Londyn. The Blues właśnie zostali ukarani przez FIFA zakazem dokonywania transferów w dwóch najbliższych okienkach, a więc w styczniu i lipcu-sierpniu 2010 roku!
Wszystko przez sprawę z Gael'em Kakutą z Lens z 2007 roku. Działacze Chelsea namówili piłkarza na rozwiązanie umowy z francuskim klubem i związanie się z The Blues. Teraz przyjdzie im za to zapłacić.
FIFA uznała skargę Lens i nałożyła karę na Chelsea. Angielski klub nie może przez dwa okienka transferowe dokonywać żadnych zakupów, a więc kibice The Blues nowego piłkarza w swoim ulubionym zespole zobaczą dopiero zimą 2011 roku! Ponadto Anglicy muszą zapłacić 700 tysięcy euro kary oraz blisko 120 tysięcy przelać na konto Lens.
Sam Kakuta został także ukarany. Nie może grać przez cztery miesiące.
Offline
uśmiałem się trochę z tego newsa. Podkreślenia moje.
Skrzydłowy Liverpoolu, Albert Riera przyznał, że ani przez chwilę nie myślał o przenosinach do Barcelony, która była nim żywo zainteresowana w czasie letniego okienka transferowego.
Hiszpan odniósł się też do spekulacji, które sugerują, że stracił miejsce w pierwszym składzie "The Reds" przez to, że skrytykował władze klubu za niedopuszczenie go do transferu.
- Nie mogę uwierzyć, że nie gram z tego powodu. Nie będę temu zaprzeczał. To prawda. Jednak jestem w Liverpoolu, który jest największym klubem w Europie, a Benitez to wyjątkowy trener. Jego nazwisko mówi samo za siebie - mówi Hiszpan. - Wiem, że menedżer mnie wspiera. Przyznał mi to - dodał Riera.
Offline
Postrach Wielgusa
ło boże ale debil. Dzięki bogu że wypadł z pierwszego składu, jego stylu gry nie dało się oglądać. Inteligencją widzę też nie grzeszy...
Offline
Postrach Wielgusa
Wybrałem jak dla mnie ciekawsze spotkania,które można ogladnac jutro
15:30 Borussia Dortmund - Bayern Monachium Bundesliga (Piłka nożna)
16:00 Manchester City - Arsenal Londyn Premier League (Piłka nożna)
18:30 Tottenham Hotspur - Manchester United Premier League (Piłka nożna)
18:30 Hamburger SV - VfB Stuttgart Bundesliga (Piłka nożna)
20:00 Espanyol Barcelona - Real Madryt Primera División (Piłka nożna)
20:45 SS Lazio Rzym - Juventus Turyn Serie A (Piłka nożna)
Offline
bogaty repertuar meczowy w jutrzejszy deszczowy dzień to dobry omen.
Offline
no tak zapowiada się że będzie dżdżysto (uwaga trudne słowo) wiec dla sportowców to chyba dobre zajęcie reszta - cel - daszek amfi
Offline
Obejrzałem drugą połowę City - Arsenal. Momentami nie poznawałem Arsenalu. Próbowali robić składne akcje, ale Citizens każdą właściwie przerywali i bez ceregieli wywalali piłkę do ataku. Samymi kontrami ManCity ustrzeliło 3 gole. Ta drużyna nie ma stylu, ale ma tak niemożliwy potencjał w ofensywie,że grając "kick and run" zawsze coś strzeli. Adebayor momentami przyćmiewał wszystkich na boisku. Ze strony Arsenalu doceniam robotę Abou Diaby'ego - co się chłop nabiega to koniec.
za tydzień derby Manchesteru
Offline
"PZPN, PZPN..." - koniec znamy. To jedna z wielu przyśpiewek, która urozmaica kibicom oglądanie meczów na polskich stadionach. Ale tak jak przeważająca większość zawiera słowa, które sprawiają, że rodzice mają poważne opory przyprowadzać swoje pociechy na mecz. Bywają jednak obiekty, gdzie przeciwnikowi dostaje się równie mocno, ale bez potrzeby używania wulgarnych słów. Na Wyspach orężem kibiców jest dowcip. Oto wybór kilkunastu najciekawszych haseł skandowanych z trybun.
"You should've stayed on the telly"
"Powinieneś zostać w telewizji"
Fani Liverpoolu w kierunku Alana Shearera, który został menedżerem Newcastle, mimo że wcześniej zajmował się głównie pracą na stanowisku komentatora.
"Two Andy Gorams, there's only two Andy Gorams"
"Dwóch Andy Goramów, tylko Ty jesteś dwoma Andy Goramami"
Kibice Celtiku w kierunku Andy'ego Gorama, kiedy zdiagnozowano u niego schizofrenię
"You're just a fat Eddie Murphy"
"Jesteś grubym Eddiem Murphym"
Tak właśnie został ochrzczony Jimmy Floyd Hasselbaink
"You're just a small team in Scotland, small team in Scotland, you're just a small team in Scotland"
"Jesteście tylko małą drużyną ze Szkocji, małą drużyną ze Szkocji..."
Fani Aston Villi wytknęli położenie klubu z północnej Anglii
"Don't blame it on the Biscan, don't blame it on the Hamann, don't blame it on the Finnan, blame it on Traore, he just can't, He just can't, He just can't control his feet"
"Nie wiń za to Biscana, nie obwiniaj Hamanna ani Finnana - winny jest Traore, który nie panuje nad swoimi nogami"
Kibice LFC tym razem samokrytycznie w stosunku do własnego gracza
"All things bright and beautiful, all creatures great and small, all things wise and wonderful, John Hartson hate them all"
"Wszystkie rzeczy jasne i piękne, wszystkie stworzenia wspaniałe, wszystkie rzeczy mądre i cudowne - wszystkie je nienawidzi John Hartson"
John Hartson nie był oszczędzany z trybun...
"When you're sat in row Z, and the ball hits your head, that's Zamora, that's Zamora"
"Kiedy siedzisz w rzędzie Z i piłka i tak trafia Cię w głowę, to zawsze on - Zamora"
Tym razem dostało się Bobby'emu Zamorze - pechowemu strzelcowi
"Nani are you OK? Are you OK Nani"
"Nani - czy wszystko z Tobą w porządku?"
Kibice w kierunku Naniego w okresie, kiedy umarł Michael Jackson - fani dostrzegli podobieństwo między obydwoma panami
"Nayim from the halfway line"
"Nayim ze środka boiska"
Zwyczajowo kibice Tottenhamu, aby przypomnieć fanom Arsenalu, jak ich zespół stracił gola w ostatniej minucie meczu o Puchar Zdobywców Pucharów w 1995 r.
"He's blond, he's slick, his name's a porno flick"
"Jest blondynem, jest zręczny - nazywa się Emmanuel - gwiazda porno"
Kibice rywali do gwiazdy Arsenalu Emmanuela Petita na temat jego rozrywek pozaboiskowych.
"When I was just a little boy, I askek my mummy what will it be
will it be Arsenal, will it be Spurs - here's what she said to me
ooo west ham West Ham..."
"Kiedy byłem mały, spytałem się mamy: wybrać Arsenal czy Tottenham. Oto co powiedziała mi: West Ham..."
Oto opis, jak zostaje się kibicem stołecznego West Ham
"Osama ooohhh, Osama ooohhh. He comes from the Taliban. He is an Arsenal fan"
"Osama - pochodzi z Talibanu, jest kibicem Arsenalu"
Kibice drużyn przeciwnych na temat tego, kto trzyma kciuki za team Arsene'a Wengera.
"In the town, called Sunderland, there lived a man with a monkey's heid. And they called him Peter Reid"
"W mieście Sunderland żył człowiek o głowie małpy. Nazywał się Peter Reid"
Zgrabny rym uderza w byłego menedżera Kotów
"He's big, he's red. His feet stick out the bed. Peter Crouch, Peter Crouch"
"Jest wielki, jest czerwony, a jego stopy wystają poza łóżko..."
Kibice naśmiewający się z wzrostu Petera Croucha
"Kibice Arsenalu do fanów Chelsea: "You have no history, you have no history!" (Nie macie przeszłości - historii)
"Kibice Chelsea do fanów Arsenalu: "You have no future, no future" (Nie macie przyszłości)
Błyskotliwa replika na powszechny zarzut, że historia The Blues rozpoczęła się od czasów przyjścia Romana Abramowicza
"Mourinho, are you listening? You better keep that trophy glistening. We'll be back in May, to take it away. Walking in a Fergie wonderland"
"Mourinho, czy słyszysz. Lepiej wypucuj dokładnie puchar, żeby się świecił. Przyjedziemy po niego w maju..."
Kibice MU do ówczesnego menedżera The Blues
Offline
Offline
Nawet ewentualna przegrana City z West Hamem nie przyćmi największej niespodzianki tej kolejki, czyli przegranej Chelsea. Oglądałem ten mecz, Wigan w pierwszej połowie ZDOMINOWAŁ The Blues w środku pola, nie mogłem w to uwierzyć Wiadomo, że gdyby nie czerwona kartka dla Cecha i gra w osłabieniu wynik końcowy mógłby być zupełnie inny, ale wczoraj zawodnicy Wigan wykazali się "wielką mądrością" w grze. Idealny zbieg okoliczności: Lepsza dyspozycja Wigan + słabszy dzień zawodników Carlo A. = pierwsza strata punktów Chelsea
Tym sposobem nie ma już w Premiership drużyny niepokonanej.
Tottenham gromi Burnley (4 gole R. Keane'a), a Liverpool demoluje Hull 6:1 (Hat-trick Torresa).
Offline
Redzi napisał:
Tottenham gromi Burnley (4 gole R. Keane'a), a Liverpool demoluje Hull 6:1 (Hat-trick Torresa).
zapomniałeś dodać że Fulham dostaje baty:D nie no żarcik:) przynajmniej się coś w tej lidze dzieje, jakieś niespodzianki, mnóstwo bramek:) prawie jak Włochy...
Offline
Postrach Wielgusa
Oglądałem mecz liverpoolu. Torres miażdży. Wiedziałem że jest dobry ale to co pokazywał w poprzednim sezonie to nic w porównaniu do tego co koleś wyrabia teraz. W ogóle to mecz jednostronny, liverpool w drugiej połowie to już się bawił na boisku (zwłaszcza Torres). Bardzo dobry występ Riery (szok!). Ta twoja tabela Darku jest przekłamana - Liv jest na 3 miejscu a nie Tottenham
Ostatnio edytowany przez Kula (2009-09-27 09:36:19)
Offline
no to musieli się pomylić na portalu z którego ją brałem.
Oglądałem wczoraj 2 połówkę Arsenalu - i bez większych rewelacji. Dobry mecz tego zmiennika Fabiańskiego.
Widziałem także skróty Chelsea i faktycznie Wigan miało "dzień konia" - sam się dziwiłem,że ta drużyna może grać z takim polotem.
a następna kolejka wygląda tak:
8. kolejka Premiership:
Arsenal - Blackburn
Aston Villa - Man City
Bolton - Tottenham
Burnley - Birmingham
Chelsea - Liverpool
Everton - Stoke
Hull - Wigan
Man Utd - Sunderland
West Ham - Fulham
Wolverhampton - Portsmouth
będzie na pewno ciekawie jeśli jutro City wygra.
widziałem przed chwilą Tottenham. Mogli nastrzelać jeszcze z 4 bramki temu Burnley
Offline