Zakładam ten wątek tutaj, gdyż traktuje go bardziej w kategorii medialnej niż sportowej.
Pojedynek (delikatnie mówiąc) nieprzepadających za sobą bokserów wzbudza wiele emocji. Dzisiejszego wieczoru zapewne wielu z nas zasiądzie przed telewizorem by obejrzeć "Polską Walkę Stulecia" Jestem ciekawy Waszej opinii dotyczącej faworyta dzisiejszego pojedynku. Zarówno Gołota jak i Adamek mają swoje mocne i słabe strony, które pozwolę sobie przytoczyć
Chcę zaznaczyć, że kompletnie nie znam się na boksie
Adamek:
mocne strony:
młodość, szybkość, mistrz świata federacji IBF (zrzekł się tytułu)
słabe strony:
nie walczył jeszcze w wadze ciężkiej, popiera działalność Rydzyka
Gołota:
mocne strony:
jak dobrze trafi to nie ma co zbierać, pełen luz przed walką (przynajmniej na takiego wygląda i tak się zachowuje), co w jego przypadku grubo ponad połowa sukcesu /na pytanie dziennikarza czym zaskoczy Adamka, Andrew odpowiedział,
że zjawi się w ringu / , duże doświadczenie, nieobliczalny
słabe strony:
mało odporny psychicznie (jak na boksera tej klasy), zapewne troszkę wolniejszy niż kilka lat temu ze względu na wiek, nieobliczalny
Mimo tych wszystkich rozczarowań, uczucia wstydu po przegranych (w kompromitującym stylu) walkach całą swoją sympatię kieruję w stronę Gołoty. Nie wiem czemu, ale ten facet wzbudzał wielkie emocje. Poza tym Endrju zawsze będzie dla mnie "Ostatnią Nadzieją Białych" i to jemu będę dzisiaj kibicował
Ostatnio edytowany przez Redzi (2009-10-24 13:46:44)
Offline
nie żeby mnie tak walka interesowała, ale widzę tylko dwa scenariusze:
- wygrana Gołoty przez knock-out
- wygrana Endrju na punkty
mimo że Adamek jest dobrym pięściarzem to wątpię że wygra, no chyba że podstarzałemu Andrzejowi znowu się zerwie jakiś mięsień, tudzież ścięgno. doświadczenie, jeszcze raz doświadczenie:)
Offline
Herbatnik
ja widze trzeci scenariusz:
- ucieczka Andrzeja z ringu:P
Offline
Postrach Wielgusa
Fawroytem u buków jest oczywiscie Adamek.
Sadze,ze jak nawinie się adamek na jakies pierdolniecie ze strony endrju to ma go na deskach
Choc znajac zycie i jego ostatnie walki to pewnie wyjdzie od pierwszej rundy bardzo spięty,adamek moze nacierac na niego od samego początku i powali go
Remisu nie przeiwduje,chociaz kiedys Gołota vs . Ruiz skonczylo sie takim wynikiem i kursem w totomixie równym 25.00
Offline
generalnie wali mnie ten pojedynek byle endrju nie uciekł bo będzie znowu wstyd.
Offline
w ogóle dzisiaj w gazecie czytałem, że cała ta gala bokserska będzie w "hamerykańskim" stylu. innymi słowy będzie wiocha, ale ja się pocieszam, gdyż pewnie wiele kabaretów sparodiuje "polską walkę stulecia"
Offline
no i obili Endrju On chyba, tak jak z Lewis'em, chciał na początku pojedynku pogadać z Adamkiem, a ten go zaczął bić
żal mi go było, tyle co koleś przyjął ciosów na twarz to dramat, tylko głowa mu odskakiwała.
Spodziewałem się, że będą reklamy po każdej rundzie każdej walki, spodziewałem się również "specjalnej roli" spikera, ale to co k***a Krzysio Ibisz wyprawiał to totalne dno, a o tym czytającym po angielsku nawet nie chce wspominać bo było o wiele gorzej od beznadziejnego i wprawiającego w zażenowanie Ibisza.
Offline
eeeeeee szkoda gadać. tak beznadziejnej walki dawno nie widziałem. Endrju totalnie zablokowany psychicznie, sam nie wiedział co się dzieje. Adamek tylko trochę go obijał (czyt. bił jak chciał). zapewne Andrzej znowu myślał że przez pierwsze rundy będą rozmawiać, a tu Tomek zaczął wymierzać ciosy. i tak szacun że walka trwała 5 rund. jakby na to nie patrzeć, Gołota za te kilka chwila na ringu dostał 330 tys. zielonych, więc ma prawo do zadowolenia:)
gala porażka, denne wejścia, szopka jakich mało, oby więcej takich eventów nie było...
Offline
Prognoza pogody na wczoraj
Gołota dziś pada czy Gołota dziś leje
Adamek
Ostatnio edytowany przez Ogór (2009-10-25 07:53:27)
Offline